Gdzieś na końcu świata, gdzieś, gdzie czas wolno płynie… Na pierwszy rzut oka Wolimierz to kolejna wioska położona tuż u stóp gór, wioska jakich wiele w Sudetach. Ale niech Was nie zwiedzie leniwa atmosfera wsi. W tym miejscu dużo się dzieje magicznych rzeczy!
Ta niewielka wieś, bo liczy ledwo ponad 300 mieszkańców, ma niewątpliwie w sobie to coś. Położona jest ona u stóp Gór Izerskich, w prostej linii to 5 kilometrów do Świeradowa Zdroju ułożonego na północy, podobna odległość dzieli wioskę od ulokowanego na wschód Mirska. Przez wioskę przepływa rzeka Łużyca.
Okolice Zamku Czocha
Sołectwo Wolimierza przynależy gminie Leśna, która oprócz pagórkowatego ukształtowania terenu, idealnego dla turystyki rowerowej, posiada jeszcze dwa okazałe akweny: Jezioro Leśniańskie i Złotnickie. To właśnie ponad wodami tego pierwszego zbiornika króluje perła dolnośląskich zabytków: Zamek Czocha.
Krótko o historii Wolimierza
Wolimierz nie posiada zbyt bogatej historii, wieś w połowie XVII wieku założyli uchodźcy ze Śląska i Czech o wyznaniu protestanckim. Jej założycielem był Grzegorz Meurer Kolonia szybko się rozrastała, jeszcze w XVII wieku do Wolimierza dołączono osadę Nowy Wolimierz (obecnie Wola Sokołowska), a w 1935 roku także Nową i Starą Skibę. Wieś, rzecz jasna przechodziła swoje wewnętrzne tragedie, wojny, przemarsze wojsk, powodzie. Głównym zajęciem mieszkańców było tkactwo, bielenie przędzy czy wyrób nici.
Atrakcje Wolimierza
Jak na porządną wieś przystało, znajdziemy w Wolimierzu i kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Ufundowany został jeszcze w XVII wieku jako kościół protestancki, obecnie służy wiernym kościoła rzymskokatolickiego. Przy kościele znajdziemy równie wiekowy dawny cmentarz ewangelicki.
Innymi pamiątkami z dawnych czasów są zadbane łużyckie domy przysłupowe, gdzie największe ich skupisko znajdziemy na trójstyku państw Czech, Niemiec i Polski – w Bogatyni.
Gdzie na wędrówki
Choć Wolimierz, jako typowa dolnośląska wieś nie obfituje w zabytki architektoniczne przyciąga do siebie innymi walorami. Przede wszystkim klimatem. We wsi jest spokojnie, działa tutaj bardzo dobrze agroturystyka. Jedenaście takich gospodarstw oferuje aż 200 miejsc noclegowych, co jest wcale niezłym wynikiem. Bo i warto tu przyjeżdżać, stąd bowiem wszędzie blisko, a i tłumów tu dużych nie spotkamy. Lasy, pagórki i przepiękny widok na masyw Gór Izerskich… wystarczy? Nie, są jeszcze artyści ze Stacji Wolimierz, którzy od dwóch dekad tworzą koloryt Wolimierza.
Stacja Wolimierz
Bo i do Wolimierza kiedyś dojeżdżał pociąg, choć stacja na której stawał, nazywała się Pobiedna. Niedawno to było, bo kolej ruszyła na przełomie wieków XIX i XX. Pasażerowie mogli z Mirska dostać się pod obecną granicę czeską, do Jindřichovic pod Smrkem, oprócz mieszkańców linią tą podróżowali kuracjusze do pobliskiego uzdrowiska Czerniawa-Zdrój (obecnie część Świeradowa-Zdrój). Linia po II Wojnie Światowej została zlikwidowana. Stacja jednak pozostała i dziś służy za siedzibę Teatr Klinika Lalek oraz Międzyplanetarne Królestwo Sztuki i siedziba Instytutu Przemiany Czasu w Przestrzeń. Na Stacji dużo się dzieje – liczne warsztaty artystyczne i imprezy kulturalne mają tu miejsce, warto je śledzić. Dość powiedzieć, że Stacja Wolimierz, niedawno stacjonowała we Wrocławiu, tworząc barwne spektakle w parku Słowackiego w ramach Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Śledzić też warto Atelier Wolimierz, Fundacja mieszkająca po sąsiedzku ze Stacją Wolimierz, którzy często organizują ciekawe wydarzenia kulturalne. Również bardzo otwarta na wszelkie artystyczne aktywności na różnych polach sztuki.