Niedaleko od granicy polsko-czeskiej, w obszarze Masywu Śnieżnika, znajdziemy punkt widokowy nie z tej ziemi. Nazwać to wieżą widokową to obraza, to coś co wymyka się definicjom. Ścieżka w obłokach, bo tak zwie się cały kompleks, to absolutny hit Masywu Śnieżnika!
Nie ma drugiego takiego punktu widokowego, który jest właściwie alejką. Z daleka wygląda na na rollercoaster, jego konstrukcja nieco przypomina słynne zjeżdżalnię. Różnica jest taka, że nie ciągnie tu nas żadna kolejka, drogę w chmurach bowiem pokonujemy pieszo. Łagodne nachylenie oraz stosunkowo równa nawierzchnia pozwala bez problemu spacerować tu z wózkiem, zaś wysokie barierki czynią marsz bezpieczny nawet dla dzieci.
Podróż do Drogi
Obiekt znajduje się w miejscowości Dolni Morawa, na zboczu góry Slamnik. Na miejsce dojedziemy z miejscowości Kraliky, która znajduje się niedaleko przejścia granicznego w Boboszowie (Droga Krajowa 33). W miejscowości skręcamy w drogę oznaczoną numerem 312, a po kilku kilometrach wypatrywać kierunkowskazu na „Stezka v oblacích”. Kilka minut i jesteśmy na wielkim parkingu. Stamtąd ruszamy już na piechotę, ok. 900 metrów do stacji początkowej kolejki. Tam możemy kupić bilet wstępu (wraz z podróżą kolejką w dwie strony 290 CZK, lub bez niej 190 CZK). Warto pamiętać, by wcześniej zaopatrzyć się w czeską walutę, jakkolwiek można też płacić kartą. Jeśli nie wykupiliśmy podróży kolejki, czeka nas piesza wędrówkę na wysokość na ponad 1100 metrów.
„Górska Wieża Eiffla”
Droga w chmurach już z perspektywy parkingu wygląda efektownie, ale dopiero stając u jej stóp widzimy, jaka ona potężna. Jej wysokość to 55 metrów, co znacznie przekracza wysokość 10 piętrowego wieżowca. Do użytku oddano ją wcale nie tak dawno bo w grudniu 2015 roku. Jej konstruktorem był Zdenek Franek. Kosztowała 100 milionów czeskich koron. Konstrukcja, w dobrą pogodę pozwala przyjąć aż 4000 osób jednocześnie. Nie każdemu jednak obiekt przypadł do gustu, w czeskiej prasie nie brakowało głosów, że konstrukcja szpeci urodę góry. Każdy powinien sam wyrobić sobie własną opinię. Na pewno Ścieżka w górach nie jest typową budową spotykaną w górach. Stalowa konstrukcja przypomina nieco Wieżę Eiffla.
Ścieżka w obłokach jako atrakcja familijna
Choć bilet wstępu nie należy do tanich, nawet jak na polskie warunki, Ścieżka w obłokach z pewnością jest warta odwiedzenia. Po pierwsze: widoki – gdy przejrzyste niebo widać, jaki rozciąga się przed obserwatorem porywa. Widać zarówno piękny masyw Trójmorskiego Wierchu z wieżą widokową na jego szczycie, ale i Jesioniki z Pradziadem (1494 m n.p.m.) na czele. Szczególne atrakcje przyszykowano dla dzieci. Jest bowiem możliwość wspinaczki z jednego piętra na drugie poprzez tunel z plecionki, a także na samej górze fragment podłogi zbudowanej z tejże plecionki, dzięki czemu możemy stąpać widząc pod sobą 40 metrową przestrzeń. Największą jednak atrakcją jest możliwość zjazdu z samej góry tunelem o długości ponad 100 metrów. Koszt takiego przejazdu do 50 CZK.
Ścieżka w obłokach, choć oddalona od Wrocławia niemal o 150 km, jest obiektem tak nietypowym i imponującym, że warto się pofatygować taką drogę nawet ze stolicy Dolnego Śląska.