Riese Włodarz

Tysiące metrów chodników wykutych w twardych skałach Gór Sowich do dzisiaj budzą wiele kontrowersji. Riese (niem. „Olbrzym”) to hitlerowski wielki projekt budowy kompleksu o nie do końca wyjaśnionej funkcji.

Na Riese składa się obecnie 7 głównych zespołów sztolni i podziemnych korytarzy (Włodarz, Osówka, Rzeczka, Soboń, Jugowice, Sokolec oraz podziemia Zamku Książ ). Niektóre z nich porzucono w początkowej fazie budowy, inne, jak choćby we Włodarzu czy Osówce są już nieco lepiej wykończone, pojawiają się tu betonowe szalunki, pomieszczenia – wszędzie jednak widać ogromny rozmach inwestycji – mimo pozornego chaosu. Pomysł podziemnego miasta narodzić się miał w 1943, wtedy to bombardowania alianckie uzmysłowiły Hitlerowi, że tylko przeniesienia zarówno produkcji broni, jak i sztabu dowodzenia należy przenieść pod powierzchnię ziemi. Nie wiadomo do końca, którą z tych funkcji miały pełnić sowiogórskie sztolnie, nie wykluczone, że obydwie. Jedno jest pewne, w czasie krótkiej historii całego projektu plany były zmieniane w zależności od aktualnych okoliczności. Nie zmieniał się jedynie sposób pracy. Podziemia drążone były przy pomocy katorżniczej pracy dziesiątków tysięcy jeńców wojennych gęsto usianych po Górach Sowich filii obozu Gross Rosen. W istocie teren budowy był jednym wielkim cmentarzem dla wielu z przymusowych pracowników kompleksu Riese.

Sztolnie Riese Podziemia Włodarza

Tajemnicze sztolnie Riese

Największy z nich jest kompleks Włodarz (Wolsberg), niedaleko Walimia usytuowany na zboczu góry o tej samej nazwie na wysokości ok. 600 m – podobnie zresztą, jak i inne. We Włodarzu mamy do czynienia z największą halą do tej pory odkrytą w Riese. Część z korytarzy jest zalanych, zwiedzający mają okazję część trasy przepłynąć łodzią.

Drugą co do wielkości sztolnią jest Osówka, niedaleko miasteczka Głuszyca. Oprócz częściowo wykończonych korytarzy, szczególnie warto zwiedzić obiekty naziemne: tzw. Siłownię oraz Kasyno.

Ostatnim z kompleksów przygotowanych dla turystów jest kompleks Rzeczka, zwane „Sztolniami Walimskimi. Chcąc zwiedzić podziemia, można wykupić specjalny bilet, który uprawnia również do zwiedzania zamku w Zagórzu Śląskim.

Włodarz Włodarz

Idzie lepsze?

Choć oficjalnie wejść można jedynie do tych trzech obiektów, nie brakuje śmiałków, którzy eksplorują, oczywiście na własną odpowiedzialność pozostałe obiekty. Z nich najbardziej dostępny wydaje się kompleks Soboń, choć niezabezpieczony należycie obiekt i częściowo zalany, nie wydaje się być szczególnie zachęcający do eksploracji. Od kilku lat natomiast nie ustają prace nad zabezpieczeniem i otwarciem dla zwiedzających obiektu Sokolec na zboczach Góry Gontowa – jest to o tyle istotne, że jest on wydrążony w dosyć kruchym i mało stabilnym piaskowcu. Z pewnością, ostatnie wydarzenia wokół tzw. „Złotego pociągu” pozwolą przyspieszyć pracę nad rozbudową oferty turystycznej sowiogórskich podziemi, co z pewnością cieszy miłośników tajemnic.