pałac

W naszym kraju, mimo tylu wyniszczających wojen, nadal mamy sporo ciekawych zabytków do odwiedzenia. Jednym z takich polskich skarbów jest Polska Dolina Loary, czyli kilkaset pałaców Dolnego Śląska. Wiele z nich po latach zaniedbań w PRL jest dziś w stanie ruiny, powoli jednak zmienia się ten stan rzeczy. Już dziś chcemy polecić kilka miejsc, które trzeba koniecznie odwiedzić.

Najbardziej znanym jest podwałbrzyski zamek Książ, nie tylko z racji swej okazałości. Jego długa historia również fascynuje wielu. Jedni są pod wrażeniem zamieszkiwania w nim księżnej Daisy, zwanej przez współczesnych Angielską Stokrotką i uważaną za najpiękniejszą kobietę Europy. Innych wciąż rozpalają rozległe i tajemnicze podziemia zamku, wciąż zdające kryć niezbadane miejsca.

Kamieniec Ząbkowicki z kolei to miejsce położenia wyjątkowego pałacu. Cieszy fakt, że prowadzone od kilku lat prace konserwatorskie pomagają przywrócić pałacowi dawny wygląd. Od maja 2013 roku pałac udostępniany jest zwiedzającym. Zamek to wyjątkowy, w momencie budowy w latach 40. XIX wieku, jedyny w swoim stylu w Europie. Eklektyczne pomysły księżnej pruskiej znalazły realizację w umyśle zatrudnionego przez nią architekta Karla Schinka. W rezultacie powstał wspaniały mariaż wpływów angielskich, gotyckiej architektury krzyżackiej i orientalnych elementów zaczerpniętych z budowli mauretańskich i bizantyjskich. Naprawdę robi wrażenie.

Kolejnym z malowniczych miejsc jest pałac w Bożkowie niedaleko Nowej Rudy. To miejsce niezwykłe nawet i dziś, kiedy po latach służenia jako szkoła, pałac popada w coraz większą ruinę. Na razie brak chętnych inwestorów, którzy mogliby przywrócić temu zabytkowi należny mu blask.

Miłośnicy średniowiecznych zamków nie mogą natomiast przegapić odwiedzin na zamku w Chojniku. Zamek Chojnik, zniszczony pod koniec XVII wieku uderzeniem pioruna i wywołanym w efekcie pożarem, nadal zachwyca wszystkich odwiedzających go. Jego sylwetka stała się symbolem Karkonoskiego Parku Narodowego. We wrześniu w ruinach zamku w Chojniku lokalne bractwo rycerskie organizuje turniej kuszniczy.

Pałac w Wojanowie to z kolei pięknie odrestaurowany zabytek, który przyciąga rzesze turystów. Działający hotel oferuje aż 200 miejsc noclegowych, sale bankietowe i konferencyjne. Całość zabudowy robi niesamowite wrażenie, również nocą.

Pięknym miejscem jest również Pałac Królewski w Mysłakowicach. Ten budzący podziw budynek przebudowano w połowie XIX wieku w stylu neogotyckim. Mimo istnienia – a może nawet dzięki przejęciu budowli na szkołę – pałac nie został zdewastowany, w przeciwieństwie do wielu innych, które nie miały takiego szczęścia.

Wymienione wyżej miejsca to zaledwie kilka przykładów na bogactwo zabytków w Kotlinie Jeleniogórskiej. Większość z nich położona jest w niewielkiej odległości, na zobaczenie naprawdę dużej ilości miejsc z powodzeniem wystarczy weekend. Powoli pałace odzyskują dawny blask, w wielu z powodzeniem działają hotele i centra konferencyjne, zwiedzający jednak zawsze są mile widziani.